Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 26 listopada 2013

Ciag dalszy.............:)

Tak jak wyżej,dzisiaj znowu frywolitka-czyli ciag dalszy zmagań z czółenkiem.Wszystkie rozpoczęte prace (szalik,serwetka,sweterek .....) poszły w odstawkę bo....no własnie,chyba zaczarowało mnie czółenko i nie mogę się z nim rozstać. Wiem że jeszcze jest dużo do poprawki,ale i tak sie cieszę że cos tam powstaje.
Wzorki znalezione w necie:

i jeszcze snieżynki z książki " 24 Snowflakesmin Tatting"-LENE BJORN


W planach jest jeszcze troszkę do zrobienia,ale czy się uda ?-zobaczymy.Na razie zmykam kończyc następną snieżynkę.

środa, 13 listopada 2013

Cwiczenia czolenkiem :)

Tak jak wyżej,dzisiaj będzie o ćwiczeniach frywolitki czółenkiem.Trochę już frywolitkowałam ale tylko na igle.Zawsze twierdziłam ze czółenko to dla mnie "czarna magia".Jednak jak zobaczyłam filmiki Ani-Maranty( KLIK) to stwierdziłam ,ze muszę spróbowac.To moje pierwsze czółenkowe kolczyki:

no niestety nie zachwycają,sa krzywe,zle dociągnięte,ale i tak byłam "dumna"ze udało mi się je zrobić.Dokupiłam drugie czółenko i nie poddając się cwiczyłam dalej.A to waniki moich cwiczeń:





i jeszcze na koniec zakładka do ksiazki
Jak na dzisiaj to chyba juz wystarczy.
Wsyzstkie słowa krytyki i porad mile widziane :)